Sam

W sumie w tym rysku chodzi o przedstawienie Samiska.. Samce to moja taka pięta achillesowa, więc czemu by tego nie zmienić?
Jeżeli chodzi o jego łapki, chciałam, żeby wyszedł efekt tak jak na lewkach Levisowej, no ale jak widać na planach się skończyło..
Dalej, dlaczego nie ma oka? Bo za dziesiątym razem, myślałam że szlag mnie trafi z tym, więc zasłoniłam mu oko grzywą. W inny sposób zrobiłam ogonek, a tak reasumując potrzeba mi jeszcze dużo pracy, jeśli chcę, by jakoś to wyglądało..
PS. O jakieś nie dociągnięciach jeśli chodzi o nakładanie koloru też wiem

Sam is mine but designed (with my changes) by
____________________________________________
Troszkę o nim:
Sam urodził się poza terenami Czarnoziemiu, jednak zarówno matka, jak i ojciec zadbali o to, by ich syn nigdy ich nie odnalazł. Tak więc po całym dniu wędrówki, rodzicielka Sama, wiedząc, że Czarnoziem nie jest zbyt przyjaznym miejscem, zostawiła tam zaledwie miesięcznego malucha, z góry skazując go na wygnanie.

Jednak i do niego wyciągnął ktoś pomocną łapę. Kot, rasy Karkal odchował młodego, jednak zniknął bez śladu, a on nie miał zamiaru go szukać.

Mimo to, lew od początku był niezwykle skryty, acz świadomy swych rozmiarów, bowiem jest to lew amerykański, a takich to na Czarnoziemiu jednak brakuje.

No ale życie w ukryciu, nie czyni go ciekawym, a żeby dodać nieco pikanterii, szanowny pan postanowił wyjść z ukrycia i pokazać się światu.

Jednak tak naprawdę, swoją przygodę dopiero zaczyna, bowiem poznał ciekawą personę- Chillę.

No a reszty nie zdradzę, trzeba tam być

[link]
[link]

Forum-[link]



FREE TO USE